-

SchwarzesSchaf

Komentarze użytkownika

@Kredyt i wojna II. Dwa krótkie fragmenty (2 sierpnia 2021 10:27)

Oszczędzę Panu fatygi. To mój ostatni komentarz, panie Właścicielu (bo słowo Gospodarz jest tu nieadekwatne) tego portalu.

Stron dla ludzi, których kryptohistoria interesuje albo bawi - w każdym razie znajdują w dyskusjach na ten temat przyjemność - jest od groma i ciut ciut. Nie każda jednak ma za cel stworzenie kółka wielbicieli, przekonanych, że znaleźli się w zaszczytnym gronie pierwszych uczniów niezrównanego geniusza, który przez gąsżcz faktów i narracji jasno widzi prawdziwy i w sumie dość prosty "mechanizm dziejów". Istny Widzący z Grodziska.

Dla integralności takiego kółka niebezpieczne nie są napastliwe komentarze ludzi, którzy tylko szydzą i ubliżają, ale takie, które mogą nawet mimo ...

SchwarzesSchaf
4 sierpnia 2021 10:23

@Kredyt i wojna II. Dwa krótkie fragmenty (2 sierpnia 2021 10:27)

Hmm... Odwołując sie do ulubionego motywu Piotra Ślązaka z tego portalu - dziwna oferta handlowa.

Arturiańska legenda o Zielonym Rycerzu, który wchodzi w makabryczny zakład z Sir Gavainem, może sięgać czasów pogańskich (jest taka wcale nie marginalna teoria, że bohaterowie tych legend to postacie z celtyckiej mitologii, przetworzonej na pseudohistoryczne, chrześcijańskie  legendy osadzone w Anglii V w.) albo być późniejszym dodatkiem. Najwcześniejsza znana wersja pochodzi z XIV wieku, co oczywiście nie jest argumentem rozstrzygającym. W każdym ten rycerz jest zielony od stóp do głów, włącznie ze skórą, i potrafi wziąć pod pachę swoją odciętą toporem głowę, odjechać i zgodnie z obietnicą pojawić się w umówionym miejscu po roku ...

SchwarzesSchaf
4 sierpnia 2021 09:00

@Siedlisko żmij (30 lipca 2021 23:46)

I Romeo i Julia (też z niedalekiej Werony), i Burza, i Wiele hałasu o nic... Troszkę dalej, ale przecież wciąż Włochy i bliżej niż Londyn. ;) Ponadto sztuka odgrywana w Elsynorze w III akcie Hamleta została napisana po włosku, chociaż rzecz ma dziać się w Wiedniu, a otruty książę nosi imię Gonzago.

O związkach Renesansu włoskiego i angielskiego oraz o Renesansie hermetycznym (Bruno) pisała Frances Yates. Jej Sztuka pamięci  (chyba jedyna, jaka ukazała się po polsku) tak mi się podobała, że przeczytałem jeszcze The Theatre of the World i The Rosicrucian Enlightment. A jej w ogóle pierwsza książka nosi tytuł John Florio: The Life of an Italian in Shakespeare's England.

A propos angielskiej Kompanii Weneckiej - to są właśnie czasy Barda. Z pewnością wymiania kultural ...

SchwarzesSchaf
3 sierpnia 2021 16:04

@O dialogu, optyce i straszliwej dysproporcji sił (1 sierpnia 2021 09:46)

Pod koniec lat 80-tych w miesięczniku "Res Publica" przeczytałem artykuł, który był tłumaczeniem wstępnego rozdziału książki Omeljana Pritsaka The Origin of Rus'. Tak mnie to zafrapowało, że pozyczyłem ową książkę od znajomego, ale to było grube tomisko, w połowie składające sie z przypisów źródłowych i bardzo szczegółowych analiz filologicznych i historycznych, które znacznie wykraczały poza moje zainteresowania. Najważniejszą tezę znałem z tego przetłumaczonego fragmentu i streszczę ją tutaj z pamięci, bo niestety tamten numer gdzieś się zawieruszył, a w sieci jakoś go nie widzę.

Prof. Pritsak opisuje początki państwowości ruskiej. Głównym towarem w tamtym okresie byli niewolnicy jako praktycznie jedyne źródło dającej ...

SchwarzesSchaf
2 sierpnia 2021 10:44

@Pierwszy król Anglii był Lechitą! (31 lipca 2021 16:26)

Na koniec (z mojej strony): absolutnie nie bronię tezy, że ta moneta nie jest fałszywką. Wiemy o niej tyle, co podał w informacji prasowej dom aukcyjny, specjalizujący się w monetach, medalach i militariach, przed przygotowywaną właśnie aukcją. Tego typu niusy mają oczywistą funkcję, której nie musimy sobie wyjaśniać. Domy aukcyjne zarabiają na prowizji, ale nie mogą za bardzo przestrzelić z wyceną przedaukcyjną, bo są dla klientów pewnym gwarantem rzetelności. Tutaj estymacja jest bardzo wysoka (chociaż nie z kosmosu; w tym roku licytowali monetę wycenianą na 100-150k, a doszli do 471k), więc trzeba obudować niewielką ilość konkretnych, odnoszacych się do tego znaleziska danych, w taki sposób, żeby pogłębić wrażenie jego wyjątkowości. Unikatowośc i proweniencja - ...

SchwarzesSchaf
2 sierpnia 2021 08:44

@Pierwszy król Anglii był Lechitą! (31 lipca 2021 16:26)

Piotrze, o tym, że wyraz MONETA, lub jego skrót, jest niemal niezmiennym uzupełnieniem imienia monetnika na rewersie angielskich groszy, pisze naprawdę więcej niz jeden autor. To jest wiedza obiegowa w angielskiej numizmatyce, muzealnictwie itp.  Z całym szacunkiem dla Twojej pasji, Twoje stwierdzenie, że na rewersie tej czy innej monety, gdyby była autentyczna, nie mogłoby być napisu składającego się z imienia monetnika i wyrazu "moneta", wymagałoby poparcia jakimiś konkretnymi źródłami. To, że w Wessex nie ma miasta Bosa ani Boza, niczego nie zmienia, bo chodzi (powtórzę) o imię osobowe. A takie występuje w tym okresie i nawet kilku monetników je nosiło, co wskazał umami.

Nie szukając zbyt intensywnie, znalazłem to: E. Hawkins, The Silver ...

SchwarzesSchaf
2 sierpnia 2021 00:31

@Siedlisko żmij (30 lipca 2021 23:46)

W takim razie pilnie trzeba wziąć na warsztat największego angielskiego poetę i zinterpretować "Otella" jako zlecenie albo znak. Ja się nie podejmę. ;)

SchwarzesSchaf
1 sierpnia 2021 23:04

@Siedlisko żmij (30 lipca 2021 23:46)

W zasadzie bulla to nazwa zwyczajowa i nie do końca precyzyjna. Jest nią każdy papieski dokument opatrzony (jak sama nazwa wskazuje) bullą, czyli ołowianą papieską pieczęcią. Bulle szczególnie ważne czy uroczyste były osobiście przez papieża podpisywane, ale niekoniecznie. Na wikipedycznej liście bulli papieskich - jak zaznaczono, niekompletnej - w opisie bulli Bonifacego z 1299 nazwanej Fuit olim czytamy "Potępia tych, którzy dostarczają broń, amunicję i prowiant Saracenom" i jest to rzeczywiście pierwszy wymieniony tam dokument o takiej treści. Jednakże w literaturze powtarza się informacja o wcześniejszej o kilka lat bulli Mikołaja IV z 1291 roku, której postanowienia Bonifacy tylko powtórzył i zaostrzył. Z braku precyzyjniejszej informacji prze ...

SchwarzesSchaf
1 sierpnia 2021 22:59

@Siedlisko żmij (30 lipca 2021 23:46)

Raczej chodziło o wcześniejszy okres, przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze takie zakazy, i ma to niewątpliwie zwiążek z kryzysem w handlu z Lewantem w latach (1291-1344) w następstwie wypraw krzyżowych. Bulli zakazujących handlu z muzułmańskimi potęgami jest sporo, podobnie zresztą jak prac na ten temat. W jednej z nich (G. Ortalli, Venice and Papal Bans on trade with the levant: The role of the jurist) pisze (podkreślenia moje):

"Po upadku Akry, papież Mikołaj IV wydał w sierpniu 1291 r. surowe rozporządzenia nakładające najcięższe sankcje na wszystkich handlujących "arma, ferrum, lignamina, victualia et alia quecunque mercimonia" z "Aleksandrią i innymi miastami saraceńskimi w Egipcie". Zarządzenia papieża miały liczne precedensy, sięgające w szczegó ...

SchwarzesSchaf
1 sierpnia 2021 13:00

@Pierwszy król Anglii był Lechitą! (31 lipca 2021 16:26)

Kim niby był mincerz? W znaczeniu "rzemieślnik zajmujący sie biciem monet" - prawdopodobnie anonimowym gościem w przybrudzonym fartuchu. W znaczeniu "urzędnik odpowiedzialny za mennicę" albo "przedsiębiorca, na którego włądca deleguje swoje prawo do bicia monety" - ho, ho! Ważna figura! Historia przechowała np. imiona 550 magistrati monetarii z okresu Republiki, a ich sygnatury noszą monety z tego okresu.

Z Wikipedii: "Monetnicy* istnieli nie tylko w świecie starozytnym. Kiedy mennictwo odrodziło się w średniowiecznej Europie, znów powierzano im bicie monety w imieniu królów i możnowładców. For Przez znaczną część tamtego okresu niemal wszystkie monety w obiegu były srebrnymi monetami zdawkowymi (penny), a na tych ...

SchwarzesSchaf
1 sierpnia 2021 08:28

@Siedlisko żmij (30 lipca 2021 23:46)

Bradzo ciekawe. Tytułem uzupełnienia: artykuł z History Today o okolicznościach egzekucji Marina Faliero. Straszny nerwus z tego doży był, nawiasem mówiąc.

Artykuł ilustruje jeszcze inna wizja dramatycznego wydarzenia na schodach Gigantów - obraz Eugène'a Delacroix z 1827 roku, niewątpliwie inspirowany opublikowanym przez Byrona w 1821 roku dramatem Marino Faliero, Doge of Venice. Byron u początków Risorgimenta upozował dożę na herosa weneckiego republikanizmu i ludowej rewolucji, a Delacroix, jak powiadają, wplótł w wizualną narrację swojego dzieła swoje rozrachunki z Karolem X i restaurowaną dynastią Burbonów. Z bajronowskiej inspiracji wywodzi się również tragedia pióra Casimira Delavigne'a (autora Warszawianki), kt& ...

SchwarzesSchaf
31 lipca 2021 08:47

@O piosenkach trafiających prosto do serca (30 lipca 2021 09:38)

Pewnie Reymontowi i Wajdzie nie przyszłoby do głowy, że kogoś ta scena zainspiruje do kreatywnego spędzania wolnego czasu. ;) "Muzyczna banda" łączy bardzo różne charaktery. Sponsor przedsięwzięcia i flecista, szlachetny i odważny Horn (Fronczewski), skrzypek Blumenfeld - jedyny wśród nich zawodowy muzyk, z konieczności życiowej buchalter, klarnecista Szulc, wiolonczelista Malinowski i znienawidzony przez niego (z wzajemnością) drugi skrzypek Wilczek (Siemion) - menda wprost wyjątkowa - zjednoczeni w muzycznej harmonii. Oby wam się jakiś Wilczek nie trafił. Pozdrowienia dla Pana i szanownych kolegów z kapeli.

SchwarzesSchaf
30 lipca 2021 16:34

@Śmierć w Gettysburgu, przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać (30 lipca 2021 10:53)

Chyba tak. Ktoś wyleci z roboty albo, przeciwnie, awansuje, za brak zainteresowania tematami, które miały nie budzić przesadnego zainteresowania.

SchwarzesSchaf
30 lipca 2021 13:32

@Benefis papistów czyli analiza duszy tradycjonalistycznej (24 lipca 2021 13:35)

I co ja mam na to odpowiedzieć? Że nie mam wplywu na demony szalejące w Twojej głowie?

Z góry przepraszam Magazyniera, że przeskakuję do dyskusji spod zupełnie niezwiązanego z tematem jego artykułu, tym bardziej, ze nawet pod tamtym innym nie zamierzałem jej kontynuować. Tu chodziło mi tylko o ilustrację pokus związanych z rekonstrukcją źródeł tak, aby pasowały do interesującego pomysłu. Nie ja zapraszałem (w każdym razie nie intencjonalnie) Stanisława. ale spróbuję jeszcze przez chwilę merytorycznej dyskusji - nie bez przygnębiającej świadomości, że może to być wysiłek daremny...

Zawsze można kliknąć inną z 11 wersji językowych Wikipedii (najlepiej w znanym sobie języku) albo sprawdzić podane w przypisach źródła. Uwaga! Nie wszystkie linki po latach d ...

SchwarzesSchaf
30 lipca 2021 12:56

@Benefis papistów czyli analiza duszy tradycjonalistycznej (24 lipca 2021 13:35)

W naszych czasach kultu oryginalności typowe jest przedstawianie wyciągniętych z jakiegoś lamusa idei jako własnych, najświeższych wynalazków. W dawnych wiekach było odwrotnie. Oczywiście dopuszczano się fałszerstw także dla zysku (weźmy chociażby handel relikwiami) czy dla doraźnych potrzeb propagandowych (podpieranie jakichś roszczeń czy pretensji rzekomymi dawnymi "kwitami"), ale przekonanie, że szczyty ludzkiego geniuszu zostały osiągnięte dawno temu, było powszechne i musiało mieć swoje konsekwencje. Niejeden twórca i myśliciel swoje oryginalne koncepcje drapował w antyczną togę w "niemal szczerym" przekonaniu, że starożytnym musiały być one doskonale znane, tylko świadectwa tej znajomości przepadły w odmętach historii i trzeba je "zrekonstru ...

SchwarzesSchaf
30 lipca 2021 10:29



@Kilka naprawdę delikatnych sugestii (28 lipca 2021 10:12)

Skąd przeświadczenie, że świat to ten portal i kto jest na nim od trzech dni, ten nie powinien wypowiadać się o niczym, a już szczególnie na tematy, które w swoich komentarzach poruszał tutaj Stanisław O.?

Za link dziękuję, przejrzałem, czego Ty chyba nie zrobiłeś, pochłonięty kopiowaniem i wklejaniem. Jakie to notatki, z których korzystali ewangeliści? Księdza O’Callaghana, który dwa razy w wywiadzie mówi o swoich notatkach? Czy chodzi o te fragmenty papirusów (szczególnie 7Q5), dzięki którym, jak wierzy, można przesunąć datowanie ewangelii św. Marka na połowę I wieku lub nawet wcześniej? Ależ te papirusy są po grecku! Jest też dobre wytłumaczenie, czemu z pismami po aramejsku trudno byłoby szerzyć Dobrą Nowinę nie tylko ...

SchwarzesSchaf
29 lipca 2021 17:24

@Rothschildowie czyli „program działający w tle”, Chińczycy i Gibson (29 lipca 2021 11:00)

Korekta. Ciocia akurat ma rację. Odruchowo przeczytałem czternaście ileś tam po przecinku miliardów zamiast czternaście tysięcy miliardów, czyl 14 bilionów.

SchwarzesSchaf
29 lipca 2021 15:53

@Benefis papistów czyli analiza duszy tradycjonalistycznej (24 lipca 2021 13:35)

Też się nie wczytywałem, ale datę roczną MCCVII wprost podaje "kolofon" w postaci inskrypcji umieszczonej obok rozety, a pełna data jakoby wynika z odwołania się do rzadkiego wydarzenia astronomicznego w postaci koniunkcji planet (i to aż pięciu) w konstelacji Byka, czyli stellum, co miało miejsce 28 maja owego roku (str. 28). W każdym razie autorka twierdzi, że wskazuje to na moment ceremonialnego "odsłonięcia" dzieła.

I oczywiście wszelkich odniesień astrologiczno-hermetycznych jest mnóstwo. To zresztą cecha średniowiecznego myślenia, że nie wyrzucano na śmietnik niczego z dziedzictwa dawnych wieków, ale dawne idee, symbole i asocjacje nieustannie reinterpretowano i włączano w nowe konteksty. Można w tym widzieć beznadziejne brnięcie w głupstwa i ...

SchwarzesSchaf
29 lipca 2021 15:38

Strona 1 na 3.    Następna